„Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” był najlepszym show weekendu. Półfinał tanecznej rywalizacji, w której oglądaliśmy trzy piękne kobiety przyciągnął przed telewizory 4 mln widzów. To najwyższy wynik oglądalności tej edycji. W trakcie nadawania programu Polsat był liderem w obu grupach audytoryjnych, osiągając 25,1% w grupie wszystkich badanych (4+) i 18,3% w grupie komercyjnej (16-49). Decyzją widzów w finale show w najbliższy piątek zatańczą Ania Wyszkoni i Agnieszka Sienkiewicz. 8 edycja „Tylko muzyka. Must be the music” wkroczyła w fazę półfinałów. Wczorajszy odcinek na żywo oglądało średnio ponad 2,3 mln widzów. Pierwszymi finalistami zostali Marysia Markiewicz i Patsin M Ski Blue.
(dane: Nielsen Audience Measurement)
To był pełen wzruszeń i emocji, taneczny, półfinałowy wieczór „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami”, w którym w walce o finał zmierzyły się trzy piękne kobiety. Po pięknych trzech tańcach decyzją widzów z programem pożegnali się Marcelina Zawadzka i Rafał Maserak, którzy w dogrywce o finał przegrali z Agnieszką Sienkiewicz i Stefano Terrazzino. Zanim jednak doszło do ostatecznych rozstrzygnięć, każda z par wykonała po dwa tańce. Po lekkiej zniżce formy w ostatnich odcinkach, na najwyższy stopień podium w rankingach jurorów wróciła Ania Wyszkoni z Janem Klimentem. Najpierw fenomenalnie zatańczyli zmysłową rumbę, z upadkiem w finale, co zdarzyło się po raz pierwszy w historii show. Jurorzy docenili i taniec, i zaangażowanie, i sam upadek. „Wielkie brawa, pierwszy raz się zdarzył upadek!” – wykrzyknęła Iwona Pavlović. „Nie ukrywam, jestem wredna, ale cieszę się, że tak się stało. Ten wspólny upadek udowodnił, że jesteś człowiekiem!” – podsumowała jurorka. Para dostała za ten taniec 37 punktów. Taką samą notę otrzymali za POP, w którym pokazali się z zupełnie innej strony tańczą do wielkiego hitu Michaela Jacksona „Billie Jean”. Były to dwie najwyższe noty pierwszej części programu. Drugie miejsce w rankingu jurorów po dwóch tańcach zajęła Marcelina Zawadzka i Rafał Maserak, a trzecie Agnieszka Sienkiewicz i Stefano Terrazziono. Po dwóch tańcach prowadzący Ania Głogowska i Krzysztof Ibisz ogłosili pierwszą parę finału, którą została Ania Wyszkoni i Jan Kliment. Tancerz szczęśliwy wykrzyknął „Mamo, jestem w finale!” Dogrywka była już tanecznym popisem obu par. Marcelina i Rafał pięknie zatańczyli walca wiedeńskiego, a Agnieszka i Stefano rumbę. Obie pary otrzymały od jurorów noty marzeń po 40 punktów. Były łzy wzruszenia Marceliny i Rafała i doskonałe opinie: „Tak pięknie zatańczyliście, że po prostu głowa mnie boli” – mówił Michał Malitowski, a Iwona Pavlovic mówiła do Stefano: „Pokazałeś najpiękniejszą stronę Agnieszki. Pięknie osadziłeś ją w rumbie. Dziękuję”. W najbliższy piątek w wielkim finale „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” zobaczymy Anię Wyszkoni i Agnieszkę Sienkiewicz. Muzyczną atrakcją odcinka będzie występ Sylwii Grzeszczak.
Zespół z Działdowa - Zielone Ludki może czuć się największym przegranym pierwszego półfinału 8 edycji „Tylko muzyka. Must be the music”. Grający własną oryginalną muzykę zespół jest objawieniem tej edycji umiejętnie i z pomysłem łącząc „oldscholoowe” brzmienia ze świetnymi tekstami i nowoczesnością. Ten miks elektroniki i żywego grania jurorzy docenili po raz drugi, dając im za piosenkę „Istnieć” 4 x TAK. „Ja odpływam, jesteście najlepszym zespołem tej edycji” - podsumował ich występ Piotr Rogucki. Niestety Zielone Ludki nie znalazły się wśród zwycięzców półfinału i swojej szansy na finał będą szukać w głosowaniach na dzikie karty. Sukces w głosowaniu smsowym widzów odniosła młodziutka Marysia Markiewicz, która na castingach zachwyciła piosenką Edyty Górniak - „To nie ja”. Tym razem wybrała utwór Patrycji Markowskiej „Świat się pomylił”. Jurorzy docenili jej występ dając jej 4xTAK, zwracając jednak uwagę, że Marysia nie ma własnego repertuaru: „Jesteś fantastyczną osobą, urodziłaś się taka, jesteś wielkim talentem, potrzebny Ci tylko repertuar” - mówiła Kora. Drugim finalistą decyzją widzów, został przebojowy 22 - letni raper Patsin M Ski Blue, który tym razem zaprezentował swój nowy własny kawałek - „My”. „Wszyscy wiedzą, że ja kocham Patsina. Jesteś wyjątkowy, masz bardzo dużo talentu, tylko ktoś się musi tobą zająć” - apelowała po jego występie Kora, a Adam Sztaba dodał „Jesteś jedną z największych osobowości nie tylko tej edycji, ale całego programu”. 4 x TAK od jury i finał od widzów. Dobre występy wśród 9 półfinalistów tego odcinka stały się również udziałem rockowej kapeli Lorain, seniorów z zespołu Cała Praga Śpiewa, zespołu Blanka i Nocny Koncert, oraz uroczej czternastolatki z gitarą o zniewalającej wrażliwości, czyli Karoliny Głowali, którą jurorzy również typowali na zwyciężczynię odcinka.